Dzień dobry.
Bardzo potrzebuję Waszej pomocy. Uczę się szydełkować od niedawna, metodą prób i błędów. Niestety natrafiłam na problem nie do przeskoczenia -odejmowanie oczek. Niestety zostają mi nieestetyczne dziury. Od paru dni tylko siedzę nad jednym elementem (kulka), dziergam, pruję i tak w kółko. Raz ściślej, raz luźniej ale nie przynosi to większych efektów
.
Odejmuję oczka tym sposobem - najpierw przeciągam nitkę przez jedno oczko, później przez drugie i przeciągam nitkę przez utworzone 3 pętelki.
Bardzo proszę o pomoc, nie mam nikogo kto by mi doradził i liczę na jakąś dobrą duszę. Z góry bardzo dziękuję!