Dzień dobry wszystkim.
[/size]Jestem trochę zakłopotany, bo nie jestem szydełkującą panią a modelarzem szkutniczym. Aktualnie buduję model żaglowca. Olinowanie tego modelu będzie zrobione ze specjalnie skręconych nitek kordonka, barwionych i impregnowanych tak, aby oddać wygląd rzeczywistych lin wytwarzanych w XVII wieku. Ponieważ lina w skali np. 1: 50 będzie bardzo cienka, a będzie się składać z kilku a nawet kilkunastu pojedynczych nitek, potrzebuję supercienkiego kordonka. Doświadczeni modelarze polecają kordonki o numerach 50... 80.
[/size]I tu, po przydługim wstępie przechodzę do konkretów. Zaglądając na Allegro czy do sklepów online, zauważyłem, że prawie w ogóle nie używa się tego systemu oznaczania grubości. Stąd moje dwa pytania:
- Czy za tymi liczbami (50, 60, 70, 80 itd) kryje się informacja, która pozwoliłaby mi wyznaczyć je np. z wagi kłębka i długości zawartej w nim nici?
- Jakie są najcieńsze kordonki (dobrej jakość tzn. merceryzowane i opalane) i gdzie je można nabyć.
Bardzo proszę o wskazówki gdzie i jak szukać takich supercienkich kordonków, ponieważ dopiero wchodzę w temat i nie mam żadnego rozeznania.
Pozdrawiam serdecznie, columbus.
Wątek: szukam bardzo cienkiego kordonka (Przeczytany 6745 razy)